piątek, 18 marca 2016

Małe jest piękne? Recenzja Antec ISK 600M

Dzisiaj postaram się omówić wam krótko obudowę, którą miałem niedawno w rękach, tytułowego Anteca ISK 600M. Jest to obudowa w formacie micro-ATX Cube o rozmiarach 290mm wysokości, 272,6mm szerokości oraz 340mm głębokości, w stylowym czarnym kolorze.

Na zewnątrz

Antec zdecydował się na dość bezpieczne posunięcie jeżeli chodzi o front obudowy. Mamy tutaj tworzywo imitujące szczotkowane aluminium, oraz odciętą, matową belkę, która zaznacza przedni interfejs. Widać także miejsce na napęd optyczny typu slim. 

Front ISK 600M

Interfejs przedni jest dość standardowy. Po lewej stronie znajdziemy jeden port USB 3.0, wejście słuchawkowe oraz mikrofonowe oraz USB 2.0. Niebieski port USB 3.0 możemy także podpiąć jako USB 2.0, ponieważ przewód zakończony jest dwiema wtyczkami oraz informacją, by podpiąć tylko jedną. Niestety, port USB 2.0 jest na drugim, pełnym kablu dla portów. Oznacza to, że w przypadku niektórych płyt głównych (szczególnie tych najmniejszych) nie będziecie mogli podłączyć obu portów jednocześnie.

Lewa strona przedniego interfejsu

Po prawej stronie znajdują się przyciski Reset oraz Power. Przyciski ukryto za dwoma kawałkami elastycznego plastiku, który trzeba dość mocno wcisnąć, aby z nich skorzystać. Zdecydowanie zapobiega to przypadkowemu użyciu tych guzików. Jedyne obawy jakie mam, to o wytrzymałość tego typu projektu, choć tworzywo wydaje się być bardzo solidne. 

Prawa strona przedniego interfejsu

Pod dolną krawędzią frontu obudowy umieszczono także niebieskie diody LED, które zapalają się, gdy uruchomimy komputer. Muszą one jednak zostać podłączone pod zewnętrzne zasilanie za pośrednictwem kabla molex. 

Z lewej strony obudowy zobaczyć możemy żebrowania niewielkiego wlotu powietrza - z przodu zainstalowano jeden wentylator 140mm. Ponadto zobaczyć możemy niewielki prześwit pod obudową oraz klasyczne nóżki typu audio. Ponadto znajduje się tutaj niewielkie wycięcie dla zwiększenia przepływu powietrza w obudowie. Jest ono usytuowane w taki sposób, żeby zapewnić jak najlepszą cyrkulację zamkniętym i długim kartom graficznym typu blower. 

Lewa ściana obudowy

Prawy panel jest łudząco podobny do lewego, jednakże tutaj wycięcie wentylacyjne jest znacznie większe. Oba panele oraz top stanowią całość, wykonaną z dość cienkiej stalowej blachy. 

Prawa ściana obudowy

Na tyle znajdziemy dość standardowe wycięcia, choć zdradzają one co nieco o wnętrzu Anteca ISK 600M. Przede wszystkim widzimy, że płyta główna będzie umieszczona horyzontalnie, zaś karta graficzna wertykalnie. Mamy tutaj miejsce na pełny zasilacz ATX umiejscowiony na podłodze tyłu obudowy, chroniony filtrem przeciwkurzowym w formie siateczki obleczonej na plastikową ramkę. 

Tył obudowy

Znajdziemy tu także przepusty do wyprowadzenia elementów układu chłodzenia cieczą na zewnątrz obudowy, dodatkowe ażurowe wycięcia poprawiające wentylację oraz jeden wentylator 120mm. Jak widać znajdują się tutaj cztery wykręcane śledzie, przytrzymywane przez zewnętrzną metalową ramkę. Jest to dość wygodny montaż, pozwalający na łatwy dostęp do tych śledzi. 

Tył obudowy

Spód nie zaskakuje niczym nadzwyczajnym - widzimy tutaj filtr, wycięcia montażowe oraz panel LED podświetlający przód od spodu. Widzimy też, że przednie nóżki bez problemu można zdemontować, tylne zostały przyklejone. 

Spód obudowy

Wewnątrz

Po zdjęciu jednego kawałka blachy, stanowiącego top oraz oba boki obudowy, naszym oczom ukazuje się dwukomorowe wnętrze Anteca ISK 600M. W dolnej, mniejszej komorze znajdziemy miejsce na zasilacz oraz trzy dyski 3,5". Za dyskami istnieje możliwość montażu opcjonalnego wentylatora 80mm. Na dole mamy mnóstwo miejsca na nadmiarowe okablowanie i bez problemu będziemy mogli podłączyć zamontowane dyski. Zasilacz osadzany jest na gąbce tłumiącej drgania. 

Dolna komora

W górnej komorze zamontujemy pozostałe podzespoły. Obudowa kompatybilna jest z płytami głównymi Micro-ATX oraz Mini-ITX. Zmieścimy tutaj kartę graficzną do 312mm oraz cooler na procesor o wysokości do 175mm. W górnej części obudowy znajdziemy tackę na maksymalnie 4 dyski 2,5" oraz napęd optyczny w wersji slim. 

Wnętrze


Z lewej strony obudowy możemy zamontować dwa dodatkowe wentylatory 120mm, z czego zamontowanie dwóch wymaga od nas zrezygnowania z górnej tacki na dyski 2,5" oraz napędu optycznego. Front możemy zdemontować uwalniając sztywne zatrzaski umieszczone wewnątrz po obu stronach. Przedni wentylator chroniony jest ażurowymi elementami z metalu, jednakże jest tam sporo wycięć i miejsca, dzięki którym możemy sprytnie przeprowadzić trochę przewodów. 

Zdjęty front

Oba wentylatory posiadają osobne, ręczne kontrolery obrotów. Kontroler tylnego wentylatora udało mi się wyprowadzić na zewnątrz gumowymi przepustami na elementy chłodzenia cieczą, jednak w żaden sposób nie ma możliwości kontrolowania obrotów przedniego wentylatora z zewnątrz.

Więcej wnętrza

Podsumowanie

Antec ISK 600M to bardzo ciekawa obudowa ze średniej półki, oferująca ciekawy format oraz dość sporo przestrzeni w środku na zamontowanie bardzo rozbudowanych zestawów. Do głównych wad na pewno zaliczyć można dziwne okablowanie frontowych portów USB, uniemożliwiające podpięcie obu, jeśli na płycie głównej nie mamy złącz dla portów USB 3.0 wraz ze złączami dla portów USB 2.0 bądź dwóch na porty USB 2.0. Dziwi mnie montaż bocznych wentylatorów, o ile nie będzie to pewnie rozwiązanie bardzo popularne, to jednak jest tam dość miejsca, by nie wykluczać montażu tych wentylatorów obecnością górnej tacki. Myślę, że lepiej też można było rozwiązać umiejscowienie przedniego wentylatora. O ile daje nam on sporo miejsca do dyspozycji, to jednak znajduje się dokładnie na wysokości bocznych otworów wentylacyjnych na froncie obudowy, co raczej nie da efektywnego przepływu powietrza. Nie jestem także przekonany co do kontrolerów wentylatorów. Wygodniej byłoby zaimplementować prosty kontroler z dostępem z zewnątrz, z możliwością podłączenia obecnych w obudowie wentylatorów. 

Do zalet zdecydowanie zaliczyć można jakość całej konstrukcji - nic się nie chybocze, nie wygina, a mimo to obudowa pozostaje dość lekka. Na pochwałę na pewno zasługuje możliwość rozbudowy. W całej obudowie możemy zainstalować łącznie aż 6 wentylatorów, czego nie można powiedzieć o niektórych pełnowymiarowych obudowach. Wydaje mi się także, że jest tutaj dość miejsca na montaż nie tylko chłodzenia cieczą typu AiO dla procesora, zarówno z użyciem chłodnicy 120mm, ale także cienkiej chłodnicy 240mm, ale będziemy w stanie zmieścić tu także cały customowy układ chłodzenia, z pompą i rezerwuarem albo na dole albo na górze (zależnie od wielkości użytej płyty głównej). Brakowało mi kilku dodatkowych miejsc do przypięcia kabli, ponieważ są tylko dwa, w dodatku średnio użyteczne dla najmniejszych płyt głównych. Cieszy duża ilość miejsca w dolnej części, gdzie upchniemy tyle kabli ile tylko chcemy. 

Myślę, że Antecowi ISK 600M mogę wystawić solidne 4+/5, biorąc pod uwagę jego przystępną cenę. Zdecydowanie jest to fajna obudowa dla kogoś, kogo interesują mniejsze konstrukcje, ale wciąż chce mieć sporo miejsca na różne podzespoły i wygodny montaż. Dobra robota, Antec! :) 

A tak prezentuje się zestaw wewnątrz Anteca ISK 600M od góry :)

Od prawej strony



Oraz od lewej strony

Obudowa użyta w tej recenzji została udostępniona przez czytelnika, dla którego składany był powyższy komputer :)